Rocznica śmierci Grzegorza Przemyka

W 40. rocznicę śmierci Grzegorza Przemyka, maturzysty brutalnie pobitego przez funkcjonariuszy milicji, Szef Gabinetu Prezydenta RP, Paweł Szrot, złożył w imieniu Prezydenta RP, Andrzeja Dudy, wieniec przy tablicy upamiętniającej tragiczne wydarzenie na ul. Jezuickiej w Warszawie.
Grzegorz Przemyk został zatrzymany przez milicję 12 maja 1983 roku na Placu Zamkowym w Warszawie, podczas świętowania matury ze swoimi kolegami. Został zabrany do pobliskiego komisariatu MO przy ul. Jezuickiej, gdzie padł ofiarą brutalnego pobicia przez funkcjonariuszy. Zmarł 14 maja w wyniku ciężkich urazów jamy brzusznej. Był synem poetki i działaczki opozycji demokratycznej, Barbary Sadowskiej.
Pogrzeb Przemyka przekształcił się w wielką manifestację sprzeciwu wobec władzy komunistycznej. Szacuje się, że wzięło w nim udział kilkadziesiąt tysięcy osób, w tym wielu młodych. Kondukt, który podążył ulicami Warszawy z kościoła św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, gdzie odbyła się msza koncelebrowana przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, stał się milczącym protestem uczniów, studentów i innych zgromadzonych przeciwko komunistycznym władzom i funkcjonariuszom reżimu. Śmierć Grzegorza Przemyka była jedną z najgłośniejszych zbrodni aparatu bezpieczeństwa PRL.
Oprócz kwiatów złożonych przed tablicą upamiętniającą Przemyka, w imieniu Prezydenta RP złożono również kwiaty na jego grobie na warszawskich Powązkach.
Ku czci pamięci Grzegorza Przemyka, wieczorem na fasadzie Pałacu Prezydenckiego w Warszawie wyświetlona została okolicznościowa iluminacja. Wydarzenie to stanowi potwierdzenie, że tragiczna śmierć Przemyka i jego historia nie zostaną zapomniane, a jego poświęcenie w walce o wolność jest i będzie pamiętane przez pokolenia Polaków.