Premiera dokumentu „Obiektyw zmian. Koniec, czy nowy początek?
Hybrydowy dokument Tomasza Sańprucha, „Obiektyw zmian. Koniec, czy nowy początek?”, to jeden z najbardziej osobistych i jednocześnie najtrafniejszych komentarzy do technologicznej rewolucji, która w ciągu ostatnich dwóch dekad całkowicie przeobraziła świat wideo. Autor – doświadczony producent i reżyser – wskazuje momenty, w których branża audiowizualna od fundamentów zmieniała swoje zasady: od ciężkich kamer, wieloosobowych ekip i budżetów liczonych w setkach tysięcy złotych, po erę, w której „filmowcem” staje się każdy posiadacz smartfona.
To właśnie przedstawiciele korporacyjnych działów komunikacji, decydujący dziś o kształcie firmowych przekazów wideo, stają się bohaterami filmu. Rozmawiają o gwałtownej transformacji mediów, rosnącej presji odbiorców, potrzebie nieustannej adaptacji oraz wyzwaniach, jakie stawiają przed nimi nowe technologie – od algorytmów mediów społecznościowych po sztuczną inteligencję wpływającą na każdy etap produkcji.
Choć dokument porusza temat rozwijającej się AI, jego fundament pozostaje konsekwentnie ludzki. Sańpruch nagrywa bohaterów smartfonem, rezygnując z inscenizacji i pozowanych wypowiedzi. Prawdziwe są twarze, gesty i emocje. Wszystko inne – narracja, elementy obrazu, a nawet głos autora – zostało wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Ten celowy zabieg staje się formalnym komentarzem do pytania przewodniego filmu: czy to zmierzch profesjonalnych twórców, czy początek nowej epoki?
„Obiektyw zmian” prezentuje szeroki krajobraz przemian: rozwój mediów społecznościowych, redefinicję zawodów kreatywnych, kryzys zaufania w epoce dezinformacji, ale też rosnącą rolę autentyczności i bezpośredniej relacji między nadawcą a odbiorcą. Dokument pokazuje, że współczesny obraz jest jednocześnie coraz bardziej demokratyczny i coraz trudniejszy do zrozumienia – bo wypełniają go zarówno prawdziwe historie, jak i perfekcyjnie wygenerowane fikcje.
Premiera filmu planowana jest jeszcze w tym roku, w wybranych kinach oraz na platformach VOD.
W osobistym komentarzu Tomasz Sańpruch odsłania genezę projektu:
„Ten film powstał w 20. rocznicę założenia mojego domu produkcyjnego – moment, który niespodziewanie stał się punktem zwrotnym. Po dwóch dekadach budowania zespołów, tworzenia formatów i opowiadania historii obrazem, stanąłem pod ścianą: sztuczna inteligencja i miliony ludzi nagrywających smartfonami zaczęli masowo zastępować profesjonalnych twórców.
Nagle to, czemu poświęciłem całe zawodowe życie, zostało podważone. Zmieniły się narzędzia. Zmieniły się zasady. A świat przestał potrzebować ekipy filmowej, żeby opowiedzieć historię.
Zadałem więc sobie jedyne uczciwe pytanie: czy to koniec? A może nowy początek?”
Reżyser podkreśla, że jego dokument to próba zrozumienia nie tylko rewolucji technologicznej, ale i emocjonalnej: „To osobista refleksja, ale też szeroki obraz przemian, których doświadcza cała branża. Świadomie użyłem smartfona i AI w jednym projekcie – tak wygląda dziś rzeczywistość. Chciałem, by film również był hybrydowy.”
„Obiektyw zmian” to opowieść o rozdrożu: twórcy, branży i widzów. O końcach, które jednocześnie stają się początkami. O tym, co w obrazie, mimo postępującej automatyzacji, wciąż pozostaje najbardziej ludzkie.