W PE debata ws. ogłoszenia UE „strefą wolności LGBTIQ”

Europosłowie debatowali na środowej sesji PE nad projektem rezolucji w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej „strefą wolności LGBTIQ” – jako odpowiedź na polskie „strefy wolne od LGTB”. Projekt ma być głosowany w czwartek.
Komisarz UE ds. równości Helena Dalli poinformowała deputowanych, że Komisja Europejska popiera inicjatywę Parlamentu, by obwołać UE „strefą wolności LGBTIQ”. Według niej obecnie część obywateli Unii Europejskiej nie ma możliwości korzystania w pełni ze swoich swobód. „W niektórych państwach osoby LGBTIQ są atakowane w coraz większym stopniu przez przywódców politycznych, religijnych i inne osoby publiczne. Osoby LGBTIQ stały się kozłami ofiarnymi, przedstawia się je jako zagrożenie dla dzieci” – podkreśliła.
Największe frakcje krytykowały „strefy wolne od ideologii LGBTIQ” i apelowały o wsparcie dla mniejszości seksualnych i walkę z dyskryminacją.
„Jesteśmy tutaj, aby powiedzieć wszystkim ludziom LGBTIQ, że jesteśmy z nimi, że to jest też ich Europa, że w tej Europie mogą być kimkolwiek chcą być i że PE będzie bronił tego prawa” – powiedziała Roberta Metsola w imieniu frakcji Europejskiej Partii Ludowej.
Liderka socjalistów, Iratxe Garcia Perez przekonywała, że strach, przemoc i dyskryminacja to rzeczywistość, z którą na co dzień styka się wiele osób LGBTIQ w wielu częściach świata. „Wciąż mamy 70 krajów, które kryminalizują relacje między osobami tej samej płci. W UE strefy wolne od ideologii LGBTIQ, wspierane przez skrajna polską prawicę, przypominają nam o barbarzyństwach przeszłości” – powiedziała.
„Przed kilkoma laty w niektórych gminach w Polsce ogłoszono strefy wolne od ideologii LGBTIQ. Proszę sobie wyobrazić życie osób LGBTIQ w tych gminach, proszę sobie wyobrazić życie młodego nastolatka, który odkrywa swoją tożsamość płciową w takiej gminie” – mówił w imieniu frakcji Odnowić Europę Pierre Karleskind. Dodał, że rezolucja w tej sprawie, to „przesłanie wobec rządu polskiego, że UE nie będzie tolerować tego podejścia”.
„Zróbcie UE strefą wolną dla zdrowego rozsądku” – apelował natomiast Ryszard Legutko (EKR). „Kraje Europy Zachodniej prześcigają się w akcjach ideologicznych. Już od żłobka karmicie niemowlaki dżenderami i płynnością płci. Oficerowie ideologiczni nie wychodzą ze szkół, mediów i korporacji. Utrudniacie badania naukowe, wprowadzacie cenzurę na te tematy. Zatruwacie język i umysły polityczną poprawnością i co z tego macie? Efekt odwrotny od zamierzonego” – mówił Legutko, przytaczając statystyki dotyczące ataków na osoby homoseksualne w 2019 roku. W Holandii było ich 574, RFN – 248, w Belgii – 163. Z kolei na Litwie – 2, a w Polsce – 16.