loader

Radosław Kuczyński, prezes EFL. Co trzecia inwestycja w Polsce jest finansowana leasingiem. Przyszło

Po czwarte, jeździmy

I w końcu, branża leasingowa finansuje też tysiące pojazdów osobowych i dostawczych. Osobówki stanowią największy kawałek tortu leasingowego – w pierwszej połowie tego roku wartość tego rynku wyniosła ponad 15 mld zł, to prawie 40% całego rynku leasingowego. To są te auta, które codziennie służą do obsługi handlu, co powoduje, że konsumpcja stała się istotnym elementem rozwoju całej gospodarki. Dzisiaj poziom konsumpcji per capita jest o ponad 30 proc. wyższy niż siedem lat temu. I branża leasingowa miała w tym swój udział.

Konsumpcja ma swoje granice

Dalszy rozwój branży leasingowej zależy przede wszystkim od tego, co się dzieje w popycie krajowym, w wydatkach konsumpcyjnych. Bo gospodarka Polski rośnie w dużej mierze dlatego, że wysoka jest konsumpcja. Istotną barierą dla jej wzrostu będzie dalsza dynamika zatrudnienia. Mamy w tej chwili mniej niż milion osób bezrobotnych. Na rynek pracy wchodzi rocznie ok. 400 tys. absolwentów, a ubywa z niego ok. 700 tys. zatrudnionych. Liczba osób w wieku produkcyjnym w Polsce systematycznie się więc kurczy i dalsze korzystanie z tej coraz mniejszej puli bezrobotnych nie zrekompensuje tego. Stąd dynamika zatrudnienia w gospodarce w kolejnych latach będzie hamowała. I to oczywiście wpłynie na popyt konsumpcyjny, gdyż zależy on od dwóch czynników: od wzrostu zatrudnienia i od wzrostu wynagrodzeń. A jeden z tych czynników, czyli dynamika zatrudnienia, zaczyna powoli wygasać.

Jednak czynnik negatywny dla konsumpcji, paradoksalnie będzie sprzyjał rozwojowi firm leasingowych w przyszłości. Coraz mniejsza pula nowych pracowników będzie skłaniała firmy do inwestycji w automatyzację, czyli inwestycje w maszyny. A te w dużej mierze są finansowane przez firmy leasingowe.

Na końcu chciałbym podkreślić, że trudno utrzymać wysoki wzrost gospodarczy, jeżeli składa się on  przede wszystkim z konsumpcji, z czym mamy obecnie do czynienia. Zbyt niski udział inwestycji w strukturze wzrostu gospodarczego powoduje, że trudno będzie powtórzyć wysoką dynamikę PKB w kolejnych kwartałach.

1 2

O autorze