Nowa era dla polskiego przemysłu stalowego
Po prawie dwóch dekadach niepewności Huta Częstochowa, jedna z najstarszych hut w Polsce, wraca na ścieżkę odbudowy dzięki porozumieniu zawartemu między Węglokoks S.A. a syndykiem masy upadłościowej. Wiceminister Aktywów Państwowych Robert Kropiwnicki ogłosił, że to kluczowy krok w przywracaniu strategicznego zakładu polskiej gospodarce.
Dzierżawa jako pierwszy etap ratowania huty
Zawarta umowa dzierżawy to pierwszy etap uporządkowania spraw Huty Częstochowa, mający na celu zabezpieczenie jej majątku przed dewastacją, ochronę miejsc pracy oraz wznowienie produkcji na początku 2025 roku. Węglokoks S.A. powołał spółkę Huta Częstochowa Sp. z o.o., która przejęła obowiązki wobec ponad 900 pracowników i odpowiada za restart zakładu.
– „Dzisiejsze porozumienie to ważny krok dla całego polskiego przemysłu metalurgicznego. Huta Częstochowa ma kluczowe znaczenie dla energetyki i przemysłu zbrojeniowego” – podkreślił Robert Kropiwnicki, wiceminister Aktywów Państwowych.
Strategiczny potencjał dla gospodarki
Huta Częstochowa była jednym z największych krajowych producentów blach grubych, posiadającym zaawansowane instalacje, takie jak piec łukowy. Wznowienie jej działalności ma strategiczne znaczenie, zarówno dla bezpieczeństwa energetycznego, jak i rozwoju przemysłu zbrojeniowego.
– „To akwizycja wpisująca się w logikę rozwoju segmentu stalowego grupy Węglokoks. Pomimo trudnych warunków rynkowych wierzymy, że potencjał huty pozwoli zrealizować nasze cele biznesowe” – powiedział Tomasz Ślęzak, prezes Węglokoks S.A.