loader

To nie był dobry dzień na rzucanie palenia

Zresztą nie sama korekta – z dzisiejszej perspektywy ewidentnie chybionej i pochopnej – prognozy z maja jest tu istotna. Z punktu widzenia inwestorów, rok niemalże się kończy, a przecież rynek dyskontuje przyszłość z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Z tej perspektywy dopisanie do polskiego PKB kilku dziesiątych procent, czy też ich ujęcie nie robi już większej różnicy.

Robi ją natomiast problem sfinansowania przyszłorocznego deficytu, który z pewnym opóźnieniem dociera jednak do inwestorów, reagujących jak się zdaje na zalecenia analityków. Na to nałożyło się jeszcze pogorszenie sentymentów na światowych rynkach akcji.

Z tym, że w Londynie czy Nowym Jorku nieznaczny spadek indeksów jest tylko realizacją zysków po wyznaczeniu nowych szczytów trendu. U nas natomiast WIG20 jest już 9,3 proc. poniżej tegorocznego szczytu, na dzisiejszej sesji utworzył lukę bessy i spadł poniżej dołków z początku września, a następne wsparcie ma 4 proc. niżej. Tym, co jest pocieszające w obecnej sytuacji są relatywnie niskie obroty i właśnie wstrzemięźliwa reakcja giełd amerykańskich i europejskich. Polskie media dramatyzują wykorzystując do tego rocznicę upadku Lehman Bros., lecz na dojrzałych rynkach żadnego dramatu nie ma, bo i rocznica bankructwa nie jest do tego okazją.

GPW była dziś przejęta notowaniami walut, a szczególnie franka, który jak w masło wszedł powyżej 2,80 PLN. Jednak po południu notowania złotego wróciły do poziomów piątkowych przyczyniając się zresztą do ustabilizowania sytuacji także przy ul. Książęcej, choć nie wystarczyło to do tchnięcia optymizmu w inwestorów giełdowych w końcówce notowań.
Po początkowym spadku, także euro wróciło powyżej 1,46 USD. Podobnie wyglądało to na rynku surowców (rano spadek, później wzrost – a złoto odwrotnie). Więc jeśli ktoś liczy na coś w rodzaju D-Day w wykonaniu światowego obozu niedźwiedzi, to rocznica upadku Lehman Bros. raczej pod dzień odwrotu na światowych rynkach nie podchodzi.
Sama słabość GPW na tle innych rynków akcji daje naturalnie do myślenia, a plany finansowania przyszłorocznego deficytu są pierwszym, co przychodzi na myśl dla usprawiedliwienia spadków. Drugim jest najbliższy piątek – dzień wygasania kontraktów terminowych.

author avatar
Open Finance
Open Finance SA to największa firma doradztwa finansowego w Polsce, która działa na rynku od 2004 roku. Mocną pozycję zawdzięcza połączeniu doświadczenia z nowoczesnym podejściem do zarządzania finansami Klientów, którym bezpłatnie porównuje produkty banków, funduszy inwestycyjnych i innych instytucji finansowych. Ponad 1 000 doradców finansowych na terenie całej Polski jest do dyspozycji Klientów – już ponad 1,6 mln osób zaufało i skorzystało z usług Open Finance SA. W ofercie znajdują się wyselekcjonowane kredyty mieszkaniowe, gotówkowe, ubezpieczenia i lokaty bankowe 21 banków.

1 2

Dekoracyjna ikona taśmy filmowej Zobacz wideo
O autorze