loader

Przedwojenna Warszawska Praga liderem dzielnic Europy

 

Według brytyjskiego dziennika The Independent, warszawska Praga to najlepsza dzielnica spośród wszystkich miast Europy. Najciekawszym jej aspektem jest zachowana na prawym brzegu oryginalna, przedwojenna architektura, w odróżnieniu od zabudowy lewobrzeżnej Warszawy, niemal całkowicie zniszczonej po II wojnie światowej i Powstaniu Warszawskim. Natomiast magazyn Travel Supermarket ocenił Pragę jako czwartą najmodniejszą dzielnicę Europy, doskonale skomunikowaną z centrum za sprawą linii metra, miejskiej kolejki SKM, tramwajów i autobusów.

 

Nazwa dzielnicy wywodzi się od słowa "prażyć", oznaczającego wypalanie gęsto porastającego wówczas ten teren lasu. Licząca blisko ćwierć miliona mieszkańców dzielnica od lat przechodzi swój renesans. Wcześniej słynąca z ekskluzywnej Saskiej Kępy, Parku Skaryszewskiego z uroczym jeziorkiem, kultowego bazaru Różyckiego, Stadionu Narodowego oraz ZOO z otwartym wybiegiem dla niedźwiedzi od strony jednej z głównych ulic, dziś zyskuje dzięki najstarszej i kiedyś najbardziej zaniedbanej części – tzw. starej Pragi. Współpraca urzędników, mieszkańców i inwestorów daje bardzo dobre efekty, a dzielnica zyskuje z każdym dniem.

 

Z uwagi na bardzo duży potencjał deweloperzy budują na Pradze-Północ również ekskluzywne inwestycje, dzielnica jest też doskonale skomunikowana za sprawą metra, co zachęca młodych ludzi do zamieszkania właśnie tutaj. Wieloletnie inwestycje w Pragę- Północ sprawiają, że obserwujemy dynamiczne zmiany społeczno-kulturowe. Praga-Północ przestaje być negatywnie kojarzona, dziś myślimy o niej jak o dzielnicy z ogromnym potencjałem, przyjaznej mieszkańcom i artystom, dzięki licznym galeriom sztuki, klimatycznym restauracjom, festiwalom czy koncertom na praskich podwórkach. Nie boję się powiedzieć, że obecne połączenie współczesności z historią sprawi, że Praga-Północ nie tylko będzie chętnie odwiedzana przez turystów z całego świata, ale  dla wielu osób – w tym dla mieszkańców – stanie się najlepszym na świecie miejscem do życia” – mówi Ilona Soja-Kozłowska, burmistrz dzielnicy Praga-Północ.

 

„Podczas wojny dzielnica nie ucierpiała zbyt wiele. Powstanie trwało tu zaledwie kilka dni, po czym Niemcy uciekli, a wkroczyli Rosjanie i Polacy. To z jednej strony oznacza, że rzeczywiście mało jest w stolicy takich miejsc z zachowaną tkanką miejską, ale z drugiej strony, gdy „cała Polska budowała swoją stolicę”, o Pradze zapomniano na ponad 50 lat” – wyjaśnia Tomasz Kucharski, burmistrz Dzielnicy Praga-Południe.

 

Nieruchomości odporne na sytuacje kryzysowe

Wielu inwestorów zastanawia się gdzie długoterminowo ulokować swoje oszczędności i zabezpieczyć je przed inflacją oraz niskim oprocentowaniem lokat bankowych. Powoduje to dodatkowy rozwój tej dzielnicy, gdyż szukający okazji inwestorzy dostrzegają tam dobry biznes, podobnie jak przed laty w znajdującej się po drugiej stronie Wisły dzielnicy Powiśle, gdzie dziś cena metra kwadratowego apartamentu rozpoczyna się od ponad 26.000 zł, a popyt na nie jest olbrzymi.

 

„Historia pokazuje, że mieszkania w długoterminowej perspektywie bronią swojej wartości. W dobie Covid-19 wiele osób poszukuje sposobów ochrony swoich oszczędności. Mieszkanie jest wygodną, bezpieczną lokatą kapitału, odporną na inflację. Przy obecnych, rekordowo niskich stopach procentowych, spadających cenach surowców i niepewnej sytuacji na giełdach światowych, atrakcyjna nieruchomość może być jedną z najciekawszych opcji lokowania kapitału” – informuje Grzegorz Smoliński, Dyrektor Sprzedaży w Dom Development.

 

 

1 2

O autorze