loader

Czy firmom opłaca się korzystanie z usług szarej strefy?

Wartość szarej strefy w Polsce, w 2015 roku szacunkowo wyniosła 372 miliardy złotych, stanowiąc nieco ponad 19% PKB[1]. Duży w tym udział posiada funkcjonowanie na rynku tzw. nielegalnych przewoźników, których kierowcy nie posiadają działalności gospodarczej, a co za tym idzie – nie odprowadzają podatków i nie posiadają uprawnień do wystawienia paragonów i faktur, potrzebnych do rozliczenia przejazdów w firmie.  

Transakcje bezgotówkowe lekarstwem na szarą strefę?

Transakcje w szarej strefie realizowane są głównie w formie gotówkowej. Oznacza to, że elektroniczne rozliczanie transakcji ma istotny wpływ na jej ograniczenie. Dlatego w krajach rozwiniętych gospodarczo, w których większość transakcji odbywa się bezgotówkowo, zjawisko szarej strefy jest dużo mniejsze. Oferta przejazdów bezgotówkowych taksówkami staje się coraz bardziej popularna wśród firm.

– Do płatności bezgotówkowych przekonuje się coraz więcej pracodawców, czego potwierdzeniem jest fakt, że konto firmowe mytaxi posiada już 500 firm. Kursy firmowe stanowią w mytaxi 40% wszystkich przejazdów – komentuje Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający mytaxi w Polsce. – Oprócz tego, że jest to wygodna forma zarządzania finansami firmy, wspiera również uczciwie pracujących taksówkarzy, którzy spełnili wszelkie wymagane warunki, by wykonywać swój zawód legalnie.

Istnieją jednak na rynku nielegalni przewoźnicy, którzy również oferują przejazdy bezgotówkowe. Jak zatem rozpoznać legalnego przewoźnika? Przede wszystkim należy sprawdzić, czy przewoźnik ma znak „taxi” na dachu, oznaczenia miejscowe na drzwiach (np. w Warszawie jest to Syrenka) i cennik na oknie, a kierowca ma przy sobie identyfikator ze zdjęciem, wydawany przez miasto.

Konto firmowe mytaxi – zbiorcza faktura i przejrzyste koszty

1 2

O autorze